Info
Suma podjazdów to 23907 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń1 - 0
- 2021, Listopad3 - 0
- 2021, Październik7 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Lipiec5 - 0
- 2021, Czerwiec3 - 0
- 2021, Maj2 - 0
- 2021, Kwiecień8 - 0
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty3 - 0
- 2021, Styczeń4 - 0
- 2020, Grudzień5 - 0
- 2020, Listopad4 - 0
- 2020, Październik6 - 0
- 2020, Wrzesień8 - 0
- 2020, Sierpień5 - 0
- 2020, Lipiec3 - 0
- 2020, Czerwiec2 - 0
- 2020, Kwiecień6 - 0
- 2020, Marzec5 - 0
- 2020, Luty6 - 0
- 2020, Styczeń6 - 0
- 2019, Grudzień4 - 0
- 2019, Listopad10 - 0
- 2019, Październik10 - 0
- 2019, Wrzesień6 - 0
- 2019, Sierpień9 - 0
- 2019, Lipiec9 - 0
- 2019, Czerwiec14 - 0
- 2019, Maj8 - 0
- 2019, Kwiecień7 - 0
- 2019, Marzec9 - 0
- 2019, Luty11 - 0
- 2019, Styczeń7 - 0
- 2018, Grudzień5 - 1
- 2018, Listopad8 - 0
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień11 - 0
- 2018, Sierpień8 - 0
- 2018, Lipiec7 - 0
- 2018, Czerwiec6 - 0
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień10 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń11 - 0
- 2017, Grudzień9 - 0
- 2017, Listopad20 - 0
- 2017, Październik19 - 0
- 2017, Wrzesień22 - 0
- 2017, Sierpień25 - 0
- 2017, Lipiec22 - 0
- 2017, Czerwiec28 - 0
- 2017, Maj22 - 0
- 2017, Kwiecień14 - 0
- 2017, Marzec10 - 0
- 2017, Luty4 - 0
- 2017, Styczeń5 - 0
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad7 - 0
- 2016, Październik8 - 0
- 2016, Wrzesień20 - 0
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec13 - 3
- 2016, Czerwiec16 - 0
- 2016, Maj20 - 1
- 2016, Kwiecień20 - 0
- 2016, Marzec6 - 0
- 2016, Luty5 - 0
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień8 - 0
- 2015, Listopad6 - 0
- 2015, Październik7 - 0
- 2015, Wrzesień14 - 0
- 2015, Sierpień15 - 0
- 2015, Lipiec13 - 0
- 2015, Czerwiec9 - 0
- 2015, Maj7 - 2
- 2015, Kwiecień7 - 0
- 2015, Marzec7 - 0
- 2015, Luty3 - 0
- 2015, Styczeń5 - 2
- 2014, Grudzień3 - 0
- 2014, Listopad6 - 0
- 2014, Październik6 - 0
- 2014, Wrzesień7 - 2
- 2014, Sierpień7 - 0
- 2014, Lipiec4 - 0
- 2014, Czerwiec8 - 1
- 2014, Maj4 - 0
- 2014, Kwiecień5 - 0
- 2014, Marzec4 - 0
- 2014, Luty2 - 0
- 2014, Styczeń4 - 0
- 2013, Grudzień6 - 0
- 2013, Listopad4 - 0
- 2013, Październik6 - 0
- 2013, Wrzesień8 - 1
- 2013, Sierpień8 - 0
- 2013, Lipiec14 - 0
- 2013, Czerwiec11 - 0
- 2013, Maj7 - 0
- 2013, Kwiecień7 - 0
- 2013, Marzec5 - 2
Luty, 2014
| Dystans całkowity: | 58.33 km (w terenie 2.00 km; 3.43%) |
| Czas w ruchu: | 03:04 |
| Średnia prędkość: | 19.02 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 60.00 km/h |
| Liczba aktywności: | 2 |
| Średnio na aktywność: | 29.16 km i 1h 32m |
| Więcej statystyk | |
- DST 22.33km
- Czas 00:57
- VAVG 23.51km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Kross Grand
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiosna i nowy mostek
Wtorek, 18 lutego 2014 · dodano: 18.02.2014 | Komentarze 0
Mostek 150 mm zaaplikowany i pierwsze wrażenie takie, że trzeba go jednak sprzedać, ale po 15 km stwierdziłem, że gubił mnie nawyk chwytania nie w tym miejscu i bardzo przyjemnie - można się wyłożyć na zjeździe, a na podjazdach nie trzeba trzymać za rogi, żeby nie gnieść płuc. Klamki hamulcowe zsunięte do środka i lepiej się hamuje, ale biegi zmienia lekko mniej wygodnie.
Pierwsze 10 km płuca ledwo dały radę, ale potem już się chyba przebudziły ze snu zimowego i tempo nawet skoczyło.
- DST 36.00km
- Teren 2.00km
- Czas 02:07
- VAVG 17.01km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Kross Grand
- Aktywność Jazda na rowerze
Św. Krzyż na wiosnę
Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 0
Jeszcze mokro, więc pojechałem rowerem siostry, bo ma błotniki. Niestety ten rower jest trochę zbyt mały i zbyt krótki (ogólnie damski i niech mi ktoś powie, że geometria się nie liczy), więc czas nie powala. Pocieszam się tym, że nałożył się zimowy "sen" i warunki drogowe słabe. No i ten plus, że nawet kropla błota mnie nie dosięgnęła.
Przejazd przez pole ekstremalny dosłownie z prądem strumienia płynącego z topniejącego lodu. Zdarzało się mielić kołem w miejscu, aż złapie gruntu żeby tylko nie wdepnąć w wodę po kostkę.
Zimna woda na opłukanie roweru, a potem gorąca na napęd i szmatą wytarcie do sucha i smarujemy i to jest sposób na błotne wypady, a nie odmawiać sobie jazdy na rowerze dopasowanym do człowieka.


