rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi seraph z miasteczka Kielce. Mam przejechane 30047.84 kilometrów w tym 4533.11 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 23907 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(2)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2016

Dystans całkowity:	196.93 km (w terenie 18.00 km; 9.14%)
Czas w ruchu:	09:11
Średnia prędkość:	21.44 km/h
Maksymalna prędkość:	60.00 km/h
Liczba aktywności:	5
Średnio na aktywność:	39.39 km i 1h 50m
Więcej statystyk

DST 31.34km
Czas 01:24
V_AVG 22.39km/h
V_MAX 53.80km/h
Temperatura 3.0°C
Sprzęt GT Vantara
Aktywność Jazda na rowerze

Lekka szosa

Sobota, 27 lutego 2016 · dodano: 28.02.2016 | Komentarze 0

Mała pętla przez Włochy, Skały i Do Słupi, a powrót przez Baszowice. Ledwie 3 stopnie ale nawet pod wiatr wystarczy zasunąć wentylację w kurtce. Nie wolno się tylko zatrzymywać, bo nawet lekkie ostygnięcie i robi się strasznie zimno przez pot - tania bielizna to jednak nie jest to co mogłoby być...

Coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu że prosta kierownica to nie jest to w tym rowerze i to czuć nawet w rękach po dłuższej jeździe.

DST 40.87km
Czas 01:44
V_AVG 23.58km/h
V_MAX 48.00km/h
Temperatura 8.0°C
Sprzęt GT Vantara
Aktywność Jazda na rowerze

Miał być deszcz

Niedziela, 21 lutego 2016 · dodano: 21.02.2016 | Komentarze 0

Miało padać cały dzień, ale koło południa zaczęło się rozjaśniać i chmury przestały zapowiadać jakikolwiek opad. Postanowiłem więc sprawdzić jak się jeździ poniżej 10 stopni w jednej warstwie i okazało się, że nie tylko się da, ale i jest całkowicie zbędna w sumie.
Główną drogą przez Pawłów, Jadowniki, Tarczek, Bodzentyn i do domu przez Jeziorko i Nową Słupie - pętla idealnie równa praktycznie.
Może jutrzejsza prognoza się nie sprawdzi i będzie się dało do pracy rowerem skoczyć.

DST 24.84km
Teren 18.00km
Czas 01:41
V_AVG 14.76km/h
V_MAX 37.00km/h
Temperatura 3.0°C
Sprzęt Zimówka
Aktywność Jazda na rowerze

Jak dzik w żołędziach

Sobota, 20 lutego 2016 · dodano: 21.02.2016 | Komentarze 0

Mimo, że rower krótki jak radość z wypłaty to w taką breję aż szkoda pchać się innym bez możliwości umycia go w ludzkich warunkach po fakcie.
Najpierw trochę asfaltem do Łomna, a potem szutrem podziurawionym kałużami do Jeziorka i w las koło opuszczonego domu pod lasem na trasę starej kolejki. Bajoro miejscami straszne aż koła chowały się głębiej niż po obręcz - mimo wszystko jeśli nie licząc śliskich mokrych kamieni i drewna na mostach to opony trzymają jak przyklejone. Podjazdy bardzo na plus, ale oczywiście tylko z siodła.
Powrót przez górę Chełmową klasycznie i zjazd do Pokrzywanki.

DST 54.86km
Czas 02:17
V_AVG 24.03km/h
V_MAX 60.00km/h
Temperatura 10.0°C
Sprzęt GT Vantara
Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła pasma Jeleniowskiego 2016

Niedziela, 14 lutego 2016 · dodano: 16.02.2016 | Komentarze 0

Pierwszy raz tego roku ubrany tylko w 1 warstwę i oczywiście kurtkę i pierwsze 60 km/h. Dookoła, ale przeciwnie niż ostatnie 2 razy - do Nowej Słupi, potem omijając Łagów przez Wiśniową i kawałek trasą w kierunku Opatowa, a powrót przez Łężyce, Biskupice, Michałów do Sarniej Zwoli.

DST 45.02km
Czas 02:05
V_AVG 21.61km/h
V_MAX 52.90km/h
Temperatura 5.0°C
Sprzęt GT Vantara
Aktywność Jazda na rowerze

Wietrznie i wiatraki

Sobota, 6 lutego 2016 · dodano: 06.02.2016 | Komentarze 0

Jako, że ciepło i wieje to wybrałem się obejrzeć pracującą już farmę wiatrową z bliska. Muszę stwierdzić, że pod samym wiatrakiem jednak słychać szum i trochę metaliczny świst, ale wystarczy oddalić się na kilkadziesiąt metrów i cisza.
Czyli ogólnie trasa przez Chybice do Szerzaw, a potem do Rzepina i powrót obok zalewu Wióry i przez Skały i Cząstków do domu.

Chodzi mi coraz mocniej baranek po głowie, ale wymagałoby to wymiany także mostka najpewniej.