Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi seraph z miasteczka Kielce. Mam przejechane 30047.84 kilometrów w tym 4533.11 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 23907 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy seraph.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.56km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:27
  • VAVG 14.92km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • Sprzęt Zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawdziwa zima

Wtorek, 6 stycznia 2015 · dodano: 06.01.2015 | Komentarze 2

Nareszcie zima i można po śniegu pojeździć. Na strome podjazdy niestety trzeba wprowadzać, ale zjazdy rekompensują. Leśnymi drogami podjeżdża się koleinami bo lżej, a zjeżdża pedałując przez kopny śnieg, bo stabilniej. Boczne drogi zasypane, ale jeszcze za słabo i za mało rozjeżdżone na kolce - nie dałoby się wyjechać na główną drogę, albo trzeba by prowadzić, a to przecież nie o to chodzi.

Kominiarka i opaska z membraną robią robotę, ale usta trzeba odsłonić i sople na brodzie rosną.





Komentarze
seraph
| 18:15 wtorek, 6 stycznia 2015 | linkuj Ja mam właśnie coś bardzo podobnego i o ile na asfalcie ogólnie daje radę, to wystarczy jakiś ambitniejszy podjazd i muszę ją sobie zsuwać, bo mam wrażenie, że mnie tłumi. Zasłaniam twarz tylko jak przekraczam 30 km/h z górki.
andrewwojownik
| 17:10 wtorek, 6 stycznia 2015 | linkuj Ja jeżdżę w takiej masce: http://www.centrumrowerowe.pl/odziez-rowerowa/okrycia-glowy/kominiarki/p,maska-lurano-czarna-rogelli,199193.html i można spokojnie oddychać pod tym nawet ustami.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zisie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]