Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi seraph z miasteczka Kielce. Mam przejechane 30047.84 kilometrów w tym 4533.11 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 23907 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy seraph.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 43.93km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:43
  • VAVG 16.17km/h
  • VMAX 51.85km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Scott
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czerwony szlak do początku

Niedziela, 30 sierpnia 2015 · dodano: 05.09.2015 | Komentarze 0

Przez Jeleniów na znajome szutry i w lewo na czerwony szlak prosto na Szczytniak. O ile wjazd na Górę Jeleniowską jest łatwy, ale stromy to tutaj mamy odwrotnie - podjazd jest dość łagodny, ale strasznie ciężki miejscami do ogarnięcia. Do tego żwirowy podjazd... Na szczycie gołoborze i rój owadów, ale zjazd rekompensuje chociaż hamulce dostają za swoje.
Dalej szlak prowadzi już dość łagodnie po leśnych ścieżkach, ale na tyle krętych, że można się wyszaleć przy wyższej prędkości. Na koniec ostro w prawo i stromy zjazd w kierunku Baćkowic (jako podjazd na pewno lepszy). Potem chwilkę polami wzdłuż lasu i mijając cmentarz z IWŚ jesteśmy już na trasie Opatów - Łagów.
Powrót przez las jeleniowski, ale już prosto, szutrem przez Skoszyn.

Trzeba sobie dokręcić ogranicznik przedniej przerzutki, bo łańcuch na wertepach lubi przy zmianie wylecieć poza korbę - na szczęcie da się go wrzucić z powrotem bez zatrzymywania się.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iataz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]